Oto miejsce, które powinno się znaleźć na bucket list każdego, kto nieposkromionym łasuchem się zwie. Zalecam rozsądek, bo specjały cukiernicze z Taichungu wykazują właściwości silnie uzależniające. 😉
Miyahara, czyli tajwańska filia Hogwartu
Gdzie chciałabym pojechać
Podróże to coś bardzo osobistego, a to jakie miejsca znajdują się na naszych listach marzeń dużo mówi o nas samych. Dziś czas na moją bucket list. 🙂
Magiczna Galisja: legenda o Świętej Kompanii
Legenda o Świętej Kompanii (Santa Compaña) jest jedną z najciekawszych w galisyjskiej kulturze ludowej. Jeśli masz odwagę dowiedzieć się więcej nt. tej upiornej procesji, zapraszam do lektury tekstu. 🙂
Manilskiej włóczęgi ciąg dalszy
Kolejny spacer po Manili prowadzi przez najstarsze na świecie Chinatown, prześliczny park będący dawniej cmentarzem i kończy się ucztą w stylu filipińskim. 🙂
Śladami baroku filipińskiego w Intramuros
Czy w betonowej dżungli, jaką jest Manila można znaleźć miejsca warte odwiedzenia? Oczywiście! I to nawet takie z listy światowego dziedzictwa UNESCO. Zwłaszcza miłośnicy architektury barokowej będą usatysfakcjonowani.
Manila w mokrych portkach, czyli nieprzemyślane filipińskie manewry
Czy można podróżować i zwiedzać w mokrych spodniach? Jak najbardziej! Opowieść o tym, jak można znaleźć się w tak fatalnym położeniu w niniejszym tekście.
Santa Mariña – miejsce gdzie legendy ożywają
Najbardziej niezwykłe, fascynujące i magiczne (a nawet trochę straszne) miejsce w jakim kiedykolwiek byłam. Polecam zwłaszcza miłośnikom starych legend, archeologii, architektury, celtomaniakom oraz wszelkim poszukiwaczom niesamowitości.
Sargadelos – o wiele więcej niż ceramika
Już sam design galisyjskiej ceramiki Sargadelos, stworzony przez najwybitniejszych artystów w kraju, wystarczyłby, żeby stała się kultowa. Jednak Sargadelos to coś znacznie więcej niż tylko ceramika, to ważna część kultury i historii Galisji.
Vinh Long, czyli krótko o tym, co w podróży najważniejsze
Czasem zwyczajne miejsca, które pozornie niewiele mają do zaoferowania, zostają w pamięci na długo, a wszystko dzięki spotkanym przypadkowo cudownym ludziom, którzy są dla mnie tym co w podróży najważniejsze.
Kartka z Taichungu
Kartka z Taichungu to cykl krótkich opowieści z życia codziennego w jednym z największych (i najciekawszych!) miast w Tajwanie. Pierwsza kartka z tej pięknej zielonej wyspy poświęcona jest tajwańskiej życzliwości.
Czwarty dzień 